Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Torpeda Kutaisi wygrała aż pięć razy, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut jedenastka FC Rustavi zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Torpeda Kutaisi była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 31. minucie Zaza Tsitskishvili zastąpił Davita Ionanidzego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Torpeda Kutaisi wyszła w zmienionym składzie, za Tsotne Nadaraię wszedł Tamaz Tsetskhladze. Jedyną bramkę meczu zdobył Luka Silagadze dla zespołu FC Rustavi. Bramka padła w tej samej minucie. Chwilę później trener Torpeda Kutaisi postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Tsotne Mosiashvilego. Na boisko wszedł Giorgi Kiknadze, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 70. minucie w drużynie FC Rustavi doszło do zmiany. Nikołoz Dżałamidze wszedł za Datę Sitchinavę. Po chwili trener FC Rustavi postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Bekę Kavtaradzego wszedł Giorgi Tevzadze, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Rustavi utrzymać prowadzenie. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu w jedenastce FC Rustavi doszło do zmiany. Lasha Lezhava wszedł za Lukę Imnadzego. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna FC Rustavi zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Sioni Bolnisi. Natomiast 18 sierpnia Dinamo Tbilisi będzie rywalem jedenastki Torpeda Kutaisi w meczu, który odbędzie się w Tskaltubo.