Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Zespół Saburtalo wygrał aż 11 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko dwa. Od pierwszych minut jedenastka Saburtalo zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Lokomotivu Tbilisi była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 50. minucie kartkę otrzymał Tornike Dzebniauri z jedenastki gospodarzy. Jedyną bramkę meczu dla Lokomotivu Tbilisi zdobył Irakli Sikharulidze w 56. minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W 60. minucie Levan Kakubava został zastąpiony przez Alwyna Terę. W następstwie utraty bramki trener Saburtalo postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Lashę Shindagoridzego i na pole gry wprowadził napastnika Giorgiego Gabedawę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 63. minucie w jedenastce Saburtalo doszło do zmiany. Grigol Chabradze wszedł za Lukę Lakvekhelianiego. Po chwili trener Lokomotivu Tbilisi postanowił wzmocnić linię pomocy i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Giorgiego Gorozię. Na boisko wszedł Lasha Gvalia, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 86. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 90. minucie boisko opuścili piłkarze Lokomotivu Tbilisi: Shota Shekiladze, Giorgi Iakobidze, a na ich miejsce weszli Irakli Sikharulidze, Davit Jikia. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Lokomotivu Tbilisi zawalczy o kolejne punkty w Tskaltubo. Jej przeciwnikiem będzie FC Torpedo Kutaisi. Tego samego dnia FC Rustavi zagra z zespołem Saburtalo na jego terenie.