Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 54 mecze zespół Olympiakos Pireus wygrał 23 razy i zanotował 12 porażek oraz 19 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Panathinaikos Ateny (”Koniczynki”) w szóstej minucie spotkania, gdy Maurício strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Younousse Sankharé. W 22. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mohameda Camarę z Olympiakos Pireus, a w 32. minucie Fotisa Ioannidisa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Panathinaikos Ateny. Trener Olympiakos Pireus wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mathieu Valbuenę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Marios Vrousai. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. W 52. minucie żółtą kartkę dostał Sotirios-Polykarpos Alexandropoulos z Panathinaikos Ateny. W 56. minucie za Sokratisa Papastathopoulos wszedł Ousseynou Ba. W tej samej minucie w drużynie Olympiakos Pireus doszło do zmiany. Youssef El-Arabi wszedł za Konstantinosa Fortounisa. Po chwili trener Panathinaikos Ateny postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Carlos Carlitos, a murawę opuścił Anargyros Kampetsis. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Panathinaikos Ateny doszło do zmiany. Cheikh Niasse wszedł za Sotiriosa-Polykarposa Alexandropoulosa. Drużyna Olympiakos Pireus ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 73. minucie na listę strzelców wpisał się Younousse Sankharé. Na kwadrans przed zakończeniem meczu żółtą kartką został ukarany Ousseynou Ba, piłkarz Olympiakos Pireus. W 76. minucie Mohamed Camara został zmieniony przez Giorgosa Masourasa, a za Kokę wszedł na boisko Hugo Cuypers, co miało wzmocnić drużynę Olympiakos Pireus. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Yeniego N'Gbakoto na Aitora Cantalapiedrę. Mimo że zespół Olympiakos Pireus nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 131 ataków oddał tylko pięć celnych strzałów, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 82. minucie wynik ustalił Youssef El-Arabi. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siedemnaste trafienie w sezonie. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku arbiter przyznał żółtą kartkę Sokratisowi Dioudisowi z drużyny gospodarzy. Ousseynou Ba z Olympiakos Pireus w czwartej minucie doliczonego czasu gry dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 76. minucie. Zespołowi Olympiakos Pireus zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny ”Koniczynek”. Przewaga zespołu Olympiakos Pireus w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Olympiakos Pireus w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. 21 lutego zespół Olympiakos Pireus rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Aris Saloniki FC. Natomiast 22 lutego Panaitolikos GFS Agrinio będzie gościć zespół Panathinaikos Ateny.