Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Olympiakos Pireus wygrała aż siedem razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Bruma. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Konstantinos Fortounis. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Olympiakos Pireus, strzelając kolejnego gola. W 10. minucie wynik na 2-0 podwyższył Konstantinos Fortounis. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Kibice Olympiakos Pireus nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tiaga Silvę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Ousseynou Ba. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejnego gola. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Olympiakos Pireus w 33. minucie spotkania, gdy Youssef El-Arabi zdobył trzecią bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 18 strzelonych goli. Bramka padła po podaniu Olega Reabciuka. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Olympiakos Pireus wyszła w zmienionym składzie, za Konstantinosa Fortounisa wszedł Koka. Także zespół PAS Lamia wyszedł w zmienionym składzie, za Lazara Romanicia wszedł Zisis Chatzistravos. W 56. minucie Konstantinos Provydakis został zastąpiony przez Vasilisa Kostikasa. Między 56. a 75. minutą, boisko opuścili zawodnicy Olympiakos Pireus: Mathieu Valbuena, Andreas Bouchalakis, Youssef El-Arabi, na ich miejsce weszli: Thanasis Androutsos, Giorgos Masouras, Lazar Ranđelović. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Pitiego, Theódóra Bjarnasona zajęli: Kostas Bouloulis, Konstantinos Stamoulis. W 74. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Brumę z Olympiakos Pireus, a w 90. minucie Theodorosa Vasilakakisa z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Drużyna Olympiakos Pireus była w posiadaniu piłki przez 68 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka Olympiakos Pireus wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższą środę drużyna PAS Lamia rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AE Larissa. Natomiast 14 marca AE Larissa będzie gościć zespół Olympiakos Pireus.