Polak od stycznia gra w zespole ze stolicy Grecji. W tym sezonie wystąpił już w 13 meczach. W sobotę zdobył swoją debiutancką bramkę. W lidze greckiej, podobnie jak w PKO Ekstraklasie, występuje podział na grupę mistrzowską i spadkową. AEK znalazł się w górnej połowie tabeli. Po zwycięstwie z Arisem jest na drugim miejscu, ale nie ma już szans na mistrzostwo. Tytuł zapewnił już sobie Olympiakos Pireus. AEK ostatnio prezentuje się bardzo dobrze. W meczu z Arisem od początku przeważał i w 24. minucie objął prowadzenie, za sprawą Nelsona Oliveiry. Pięć minut później wyrównał jednak Bruno Gama. To było wszystko, na co było stać Aris. Na początku drugiej połowy jeszcze raz trafił Oliveira. Po godzinie gry gola strzelił jeszcze Andre Simoes. Szymański pojawił się na boisku w 73. minucie. Bramkę zdobył już 11 minut później ustalając wynik spotkania. MP