Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę z karnego zdobył Bruno Gama dla drużyny Arisu Saloniki. Bramka padła w tej samej minucie. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Aris Saloniki: Yohanowi Benalouane'owi w 29. minucie i Dimitrisowi Manosowi w pierwszej minucie doliczonego czasu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Arisu Saloniki. W 49. minucie kartkę dostał Bruno Gama, piłkarz gości. Niedługo później trener Panaitolikos GFS postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Mohammadrezę Azadiego. Na boisko wszedł Antonio Jakoliš, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 65. minucie Mateo García został zastąpiony przez Facunda Bertoglia. Między 71. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Panaitolikos GFS: Gboly Ariyibi, Javier Mendoza, Angelos Tsigaras, Alexandros Malis, na ich miejsce weszli: Nikolaos Vergos, Frederico Duarte, Juan Álvarez, Manolis Tzanakakis. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Xande Silvy, Matilli, Dimitrisa Manosa zajęli: Daniel Mancini, Lucas Sasha, Cristian López. Od 80. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Panaitolikos GFS i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny Panaitolikos GFS w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Panaitolikos GFS, a piłkarzom gości przyznał cztery. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Natomiast drużyna Arisu Saloniki w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Arisu Saloniki będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Olympiakos Pireus. Natomiast w niedzielę Panathinaikos Ateny będzie rywalem zespołu Panaitolikos GFS w meczu, który odbędzie się w Atenach.