Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół PAS Lamia zajmował piątą, natomiast drużyna Xanthi FC - szóstą pozycję. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między trzecią a 25. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Xanthi FC i jedną drużynie przeciwnej. W 29. minucie czerwoną kartkę obejrzał Anestis Vlachomitros, tym samym zespół gospodarzy musiał większość mecz grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Xanthi FC: Williamowi w 33. i Sturgeonowi w 44. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Xanthi FC wyszła w zmienionym składzie, za Aleksandara Kovaczevicia wszedł Alexandros Gargalatzidis. A kibice PAS Lamia nie mogli już doczekać się wprowadzenia Andreasa Vasilogiannisa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Manolis Saliakas. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu sędzia przyznał żółtą kartkę Wandersonowi z zespołu gospodarzy. W 62. minucie Sturgeon został zmieniony przez Petara Dżuriczkovicia. W tej samej minucie Sadek Chebel został zmieniony przez Matíasa Castro, a za Aristotelisa Karasalidisa wszedł na boisko Luis Sosa, co miało wzmocnić drużynę Xanthi FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anastasiosa Karamanos na Marka Asigbę. W 72. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Kostasa Bouloulisa z PAS Lamia, a w 79. minucie Petara Dżuriczkovicia z drużyny przeciwnej. W 88. minucie w zespole Xanthi FC doszło do zmiany. Vasilis Fasidis wszedł za Mehdiego Terkiego. W samej końcówce meczu w drużynie PAS Lamia doszło do zmiany. Vasilios Pliatsikas wszedł za Kostasa Bouloulisa. Wyjątkowa nieporadność napastników PAS Lamia była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Przewaga zespołu Xanthi FC w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom Xanthi FC w pierwszej połowie, a w drugiej jedną. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, natomiast w drugiej dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Xanthi FC w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę zespół Xanthi FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Asteras Trypolis FC. Tego samego dnia AE Larissa zagra z drużyną PAS Lamia na jej terenie.