Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna OFI FC zajmowała czwarte, natomiast zespół Panathinaikosu Ateny (”Koniczynki”) - piąte miejsce. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Między 49. a 63. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom OFI FC i jedną drużynie przeciwnej. W 65. minucie Felipe Ferreyra zastąpił Paschalisa Staikos. W tym czasie piłkarze OFI FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się João Figueiredo. Asystę przy bramce zaliczył Kosmas Tsilianidis. Bart Schenkeveld z Panathinaikosu Ateny w 70. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten zawodnik został ukarany w 49. minucie. A trener OFI FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dimitrisa Manosa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić João Figueiredo. Na sześć minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał żółtą kartkę Federicowi Machedzie z drużyny gości. W 84. minucie Federico Macheda wyrównał wynik meczu z karnego. Chwilę później trener ”Koniczynek” postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Federica Machedę wszedł Dimitrios Kolovetsios, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Panathinaikosu Ateny utrzymać remis. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w drużynie OFI FC doszło do zmiany. Athanassios Dinas wszedł za Ricarda Vaza. Trzy minuty później sędzia pokazał żółtą kartkę Juanowi Neirze, zawodnikowi OFI FC. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu OFI FC, który potrzebował tylko dwóch celnych strzałów, żeby pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół OFI FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Panaitolikos GFS Agrinio. Tego samego dnia Aris Saloniki FC zagra z drużyną ”Koniczynek” na jej terenie.