Drużyna PAS Lamia przed meczem zajmowała 10. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Arisu Saloniki wygrał aż trzy razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze PAS Lamia otworzyli wynik. W 16. minucie Thuram dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zanotował Danny Bejarano. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Vasiliosowi Pliatsikasowi z zespołu gości. Była to 22. minuta spotkania. Drużyna Arisu Saloniki nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 31. minucie wynik ustalił Daniel Larsson. Przy strzeleniu gola pomógł Bruno Gama. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę jedenastka PAS Lamia wyszła w zmienionym składzie, za Tyronne'a wszedł Loukas Vyntra. W 65. minucie Nicolas Diguiny został zastąpiony przez Nicolása Martíneza. W tej samej minucie trener Arisu Saloniki postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Ioannisa Fetfatzidisa. Na boisko wszedł Daniel Mancini, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie PAS Lamia doszło do zmiany. Andreas Vasilogiannis wszedł za Danny'ego Bejarana. Niedługo później trener PAS Lamia postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 86. minucie na plac gry wszedł Manolis Saliakas, a murawę opuścił Anastasios Karamanos. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia przyznał kartkę Javierowi Matilli z Arisu Saloniki. W drugiej połowie nie padły bramki. Zespół Arisu Saloniki zamurował swoją bramkę, praktycznie nie atakował, a akcje jego zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedenastka Arisu Saloniki w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół PAS Lamia zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie OFI FC. Tego samego dnia Atromitos Ateny będzie rywalem jedenastki Arisu Saloniki w meczu, który odbędzie się w Atenach.