40-letni Niemiec pełni funkcje doradcze w koncernie z Maranello od końca 2006 roku, tuż po zakończeniu kariery zawodniczej. Niemieckie media donoszą jednak, że "Schumi" zamierza ponownie zasiąść w bolidzie i jest już ponoć dogadany z Mercedes GP. Jeśli te informacje się potwierdzą, wówczas Ferrari nie stanie doświadczonemu kierowcy na drodze. - To jest jasne, że gdy Michael zdecyduje się wznowić karierę w innym zespole, wówczas nawet gdyby przedłużył umowę z nami, to i tak nie będzie ona obowiązywać - powiedział Montezemolo. - Nie można bowiem pracować z osobą, która reprezentować będzie konkurencję. Jak na razie nie rozmawiałem o tym z Michaelem.