W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 59. minucie za Takumiego Minaminę wszedł Kyogo Furuhashi. W tej samej minucie Takuma Asano został zmieniony przez Genkiego Haraguchiego, co miało wzmocnić jedenastkę Japonii . W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abdulrahmana Ghareeba na Samiego Al-Najeiego oraz Saleha Al-Shehriego na Firasa Al-Buraikana. Jedyną bramkę meczu dla Arabii Saudyjskiej zdobył Firas Al-Buraikan w 71. minucie. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Japonii doszło do zmiany. Ado Onaiwu wszedł za Daichiego Kamadę. W 73. minucie Gaku Shibasaki został zmieniony przez Hidemasę Moritę, co miało wzmocnić jedenastkę Japonii. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abdulelaha Al-Malkiego na Nassera Al-Dawsariego w 86. minucie. Chwilę później trener Arabii Saudyjskiej postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Fahada Al Muwallada wszedł Saud Hamid, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Arabii Saudyjskiej utrzymać prowadzenie. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku, w jedenastce Japonii za Yuta Nagatomy wszedł Yuta Nakayama, a w reprezentacji Arabii Saudyjskiej Salman Al-Faraj zmienił Alego Al-Bulaihiego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Japonii rozegra kolejny mecz w Saitamie. Jej przeciwnikiem będzie Australia. Tego samego dnia Chińska Republika Ludowa będzie rywalem jedenastki Arabii Saudyjskiej w meczu, który odbędzie się w Dżuddzie.