Jestem za opcją optymistyczną. W ostatnich latach było ciągle do tyłu w pucharowych barażach, więc chyba lepiej, że drużyna niedoświadczona zagra w tych rozgrywkach. Będzie bez stresu, bez wielkiej odpowiedzialności, czyli bez rzeczy, których nasi piłkarze absolutnie nie znoszą. Nie będą się nikomu trząść nogi w razie braku zwycięstwa przeciwko ekipom nieznanym w Europie. O ile Pogoń - po zwycięstwie w wielkim finale - byłaby wielką niewiadomą, to z Jagiellonią sytuacja jest diametralnie inna. Białostoccy piłkarze tworzą solidną drużynę. Gdyby nie minus 10 punktów, byliby bardzo wysoko w tabeli, a jestem także przekonany, że bez potrzeby odrabiania tych punktów ujemnych, mieliby dzisiaj kilka "oczek" więcej. Bo to kwestia psychologiczna. Zespół Michała Probierza jest na krzywej wznoszącej. Już mówi się zresztą o celowych zakupach na najbliższy sezon. Po zwycięstwie w Pucharze Polski uważam, że nie będziemy musieli się za nich absolutnie wstydzić. Pogoń i jej kibice myślą inaczej i pewnie mają rację. Obu zespołom życzę zwycięstwa, choć wiem, że w tym meczu remisu być nie może, chociażby tylko ze względów regulaminowych. Może natomiast skończyć się remisowo końcowy sprint pomiędzy Lechem a Wisłą o tytuł mistrza kraju. Marzą o tym poznańscy kibice, bo to zwycięski remis, gdyż Lech ma lepszy bilans bezpośrednich meczów z Wisłą. Ostatnie trzy kolejki to będzie wielka wojna i duże emocje. Mam nadzieję, że piłkarze stworzą także widowisko na wysokim poziomie, choć wiem jak ostatnio wyglądały ligowe hity. "Przeciętność" to słowo bardzo łagodne. Pomijając już całkowicie sympatie do obydwu drużyn, zastanawiam się kto mógłby nas lepiej reprezentować w meczach do Champions League. Michel Platini obiecał, a potem wprowadził w życie nowy system rozgrywek eliminacyjnych, który pozwala walczyć o awans bez konieczności walki z tuzami. Na razie - w odróżnieniu na przykład od takich Węgrów - nie umiemy wykorzystać tego przywileju. Na "dziką kartę" jakoś się nie zanosi, więc trzeba zastanowić się kto jest lepszy w walce o awans do piłkarskiej Ligi Mistrzów. Proponuję, aby Interia.pl przeprowadziła w tej kwestii sondaż. Ja mam w tej kwestii swoje zdanie, ale nie będę nikogo ukierunkowywać. Ciekaw jestem jak myślą nasi Internauci? Do tematu na pewno wrócę. Zobacz tekst na blogu i dyskutuj z autorem! Zobacz wcześniejsze felietony Zbigniewa Bońka! ----- Zbigniew Boniek nawiązał współpracę z INTERIA.PL. Pisze u nas felietony, a także prowadzi swojego bloga "Spojrzenie z boku Zibiego". Zapraszamy do lektury! Kolejne teksty Zibiego już niebawem! Autor zainspirował INTERIA.PL do finansowego wspierania Bydgoskiego Zespołu Placówek Wychowawczych z ul. Stolarskiej 2.