Sprawa dotyczy dożywotniej dyskwalifikacji z Formuły 1, jaką FIA nałożyła na niego we wrześniu za udział w "aferze singapurskiej". 59-letni Włoch domaga się cofnięcia kary dyskwalifikacji i wielomilionowego odszkodowania za szkody moralne od FIA. Aferę wywołały zeznania zwolnionego w lipcu przez Renault brazylijskiego kierowcy Nelsona Piqueta juniora, który oskarżył swoich byłych szefów o nakłanianie go do rozbicia bolidu podczas ubiegłorocznego wyścigu o Grand Prix Singapuru. W wyniku tego incydentu na tor wjechał samochód bezpieczeństwa, a neutralizacja pozwoliła odnieść zwycięstwo jego koledze z zespołu Hiszpanowi Fernando Alonso.