"Kubica pokazał, że jest prawdziwym facetem. W odróżnieniu od innych nie bał się ścigać.Wcale bym się nie zdziwił, gdyby jeszcze w tym roku został mistrzem świata" - dodał Jackie Stewart. "Teraz kierowcy mają wiele elektronicznych ułatwień. W moich czasach tego nie było. Jestem za tym, by jak najwięcej zależało od kierowcy. Cieszę się, że zrezygnowano np. z kontroli trakcji. W trudnych warunkach radzą sobie tylko najlepsi. A Robert Kubica w Grand Prix Monako był jedynym kierowcą z czołówki, który nie popełnił błędu. To świadczy o jego wielkiej klasie" - stwierdził czterokrotny mistrz świata Alain Prost.