Kibice, którzy po sobotnim obiadku udali się na popołudniową drzemkę i smacznie przespali drugi trening, absolutnie nie powinni żałować swojej decyzji. Wszystko oczywiście z powodu harmonogramu weekendu. Z racji tego, iż wczoraj zostały rozegrane kwalifikacje, dzisiejsze zajęcia nie miały aż tak wielkiego znaczenia, ponieważ nie można było wprowadzać już żadnych zmian w ustawieniach samochodów. Z okazji postanowili skorzystać więc na przykład w Williamsie i tak oto do kokpitu Aleksa Albona wsiadł młodziutki Logan Sargeant. Decyzja ta nie wzięła się znikąd, gdyż Amerykanin potrzebuje punktów do superlicencji, by w przyszłym sezonie dołączyć do stawki mistrzostw świata właśnie w barwach brytyjskiej stajni. Było groźnie, ale obyło się bez kraksy Zespoły zamiast koncentrować się na jak najlepszych rezultatach, obrały sobie za cel zebranie danych dotyczących pracy ogumienia i przez całą sesję oglądaliśmy głównie dłuższe przejazdy. Nie oznaczało to jednak, że na torze nie działo się kompletnie nic. Chociażby na półmetku niewiele brakowało, a nieporozumienie Nicholasa Latifiego i Sergio Pereza zakończyłoby się drobną kraksą. Ponadto paru kierowców podobnie jak wczoraj ślizgało się po nawierzchni. Brak emocji w tabeli czasów nie przeszkadzał oczywiście licznie zgromadzonym kibicom na trybunach. Raz, że ich idole przez równą godzinę praktycznie bez przerwy pokonywali kolejne okrążenia. Dwa, że w końcu nad Interlagos zawitało dawno niewidziane słońce. Zawodnicy oczywiście też nie mogli narzekać. Za nimi bowiem idealna rozgrzewka przed zbliżającym się wielkimi krokami sprintem, w którym nie tylko poznamy pola startowe do niedzielnej rywalizacji, ale i dopiszemy punkty do klasyfikacji generalnej ośmiu najlepszym kierowcom. Do stukilometrowego wyścigu teoretycznie w najlepszym humorze podejdzie Esteban Ocon. To właśnie Francuz uplasował się na szczycie tabeli w drugim treningu. Uśmiech na pewno nie zniknie też z ust Kevina Magnussena. Duńczyk przeszedł wczoraj do historii za sprawą pierwszego w karierze pole position i za kilka godzin zrobi wszystko, by choć przez parę okrążeń utrzymać się przed Maksem Verstappenem i resztą rywali mających chrapkę na sobotnie podium. Transmisja ze sprintu od 20:25 w Eleven Sports 1 i Polsat Box Go. Wyniki drugiego treningu przed Grand Prix Sao Paulo: