Hiszpan będzie trzymał kciuki za Felipe Massą. Nie ukrywa, że na torze postara się pomóc kierowcy Ferrari. "Bez wątpienia. Jeśli tylko będę mógł, to pomogę Massie" - deklaruje Alonso. Fernando zwraca uwagę na to, jak mało punktów zdobywają w tym roku kierowcy. "W tegorocznych mistrzostwach kierowcy walczący o mistrzostwo zdobyli niewiele punktów. Ostatecznie wygra ten, który popełni najmniej błędów. Zobaczymy kto to będzie" - dodaje.