"Jest taka ewentualność, że wystartuję w F1 i że będę reprezentował barwy Toro Rosso. Chciałem porozmawiać o tym z Sebastienem Bourdaisem, ale okazuję się, że na razie nie ma takiej potrzeby, bowiem na razie jeździ Bourdais i do GP Węgier tak najprawdopodobniej pozostanie. Później zobaczymy jak będzie wyglądać jego przyszłość. Ja ze swojej strony deklaruje gotowość. Starty w F1 nie będą mi kolidować z kalendarzem rajdów samochodowych" - mówi Sebastien Loeb Taką wiadomość podała włoska agencja informacyjnej ANSA.