Przyjazd jedynego Polaka w Formule 1 do Poznania to dla fanów nie tylko sportów motorowych wyjątkowa atrakcja. Siódmy obecnie w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata kierowca spędzi w sobotę na Torze Poznań kilka godzin, podczas których zaprezentuje swoje umiejętności nie tylko w bolidzie Renault. Kubica przywita kibiców jeżdżąc Renault Megane CC po poznańskim torze, poprowadzi również nowy Renault Megane Trophy. Polski kierowca zaprezentuje się również na torze kartingowym. To właśnie m.in. w Poznaniu na gokartach, jako kilkuletni chłopak, rozpoczynał swoją sportową karierę. Bramy Toru Poznań zostaną otwarte o godz. 9.00, a organizatorzy dla publiczności przygotowali szereg atrakcji: symulatory F1, pit stop, czyli zmiana kół na czas, human joystick - gra, w której widownia steruje samochodem na ekranie za pomocą ruchu rąk. Kibice będą mogli zaopatrzyć się w pamiątki w butiku z oryginalnymi gadżetami zespołu Renault F1 Team. Jak powiedział Grzegorz Telecki z organizującego imprezę Renault Polska, zainteresowanie kibiców obejrzeniem Kubicy "na żywo" jest ogromne. "Mamy wiele telefonów, pytają się kibice z całej Polski. Trudno jednak powiedzieć, ile osób zawita na naszą imprezę. W ubiegłym roku podczas Road Show w Warszawie było ich około 80 tysięcy" - przyznał. Telecki poinformował również, że w sobotę zostanie podjęta próba bicia rekordu Guinessa na przejazd największej kolumny aut tej marki. "Polega na tym, że na torze musi znaleźć się minimum 566 samochodów tej samej marki i wszystkie muszą się poruszać. Wówczas zostanie poprawiony rekord. W tę akcję zaangażowali się sympatycy z fanklubu Reanult, którzy swoimi prywatnymi autami przyjadą na Tor Poznań. Bez ich pomocy byłoby to niemożliwe" - wyjaśnił Telecki.