Polak dojechał do mety na 8. miejscu. Jego wynik mógł być znacznie lepszy, gdyby nie przeszkodził mu wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa. - To był bardzo trudny wyścig. Szczęście mi nie dopisało, kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Straciłem przez to kilka pozycji. Oprócz tego miałem problem ze zużywaniem się tylnych opon. W efekcie tego końcówka wyścigu była ciężka, ponieważ na ostatnich okrążeniach jechałem wolniej. Na koniec chciałem dodać, że był to najtrudniej zdobyty punkt w moim całym życiu - powiedział po wyścigu Robert Kubica. Zobacz także: <a href="http://sport.interia.pl/formula-1/news/kubica-osmy-w-grand-prix-singapuru-wygral-hamilton,1374137,683">Kubica ósmy w Grand Prix Singapuru. Wygrał Hamilton</a> <a href="http://sport.interia.pl/formula-1/formula-1/news/alonso-to-podium-dedykuje-flavio-briatore,1374233">Alonso: To podium dedykuję Flavio Briatore</a>