- Dwa zespoły oficjalnie ogłosiły, że są zainteresowane moją osobą (Renault i Toyota - przyp. PAP), ale ja biorę pod uwagę jeszcze inne opcje. Przyszłość teamu jest dla mnie bardzo ważna. Nie chcę się już nigdy znaleźć w takiej sytuacji jak w tym roku, gdy w połowie sezonu koncern BMW poinformował, że w przyszłym roku zespół BMW-Sauber nie będzie rywalizował w mistrzostwach świata - powiedział Kubica. Dwukrotny mistrz świata Hiszpan Fernando Alonso, który od 2010 roku będzie kierowcą teamu Ferrari, zarekomendował na swoje miejsce w zespole Renault Roberta Kubicę. W ostatnich dniach ze współpracy z Renault wycofali się dwaj główni sponsorzy. Także sytuacja finansowa zespołu Toyoty z powodu światowego kryzysu ekonomicznego nie jest dobra. W grudniu 2008 roku z powodów finansowych ze startów w F1 wycofał się inny japoński team - Honda.