Podczas przerwy wszystkie zespoły są zobowiązane zamknąć swoje fabryki. Same mogą zdecydować, kiedy dokładnie postanowią to zrobić. Są jednak zobowiązane do przerwania prac na dwa, a w tym sezonie na trzy tygodnie. Jak informuje FIA, decyzja została jednogłośnie poparta przez Grupę Strategiczną oraz Komisję Formuły 1. Dzięki wprowadzonym zmianom latem, gdy zwykle członkowie stajni w F1 mieli wakacje, będzie można przeprowadzić dodatkowe wyścigi. Koronawirus zdążył już namieszać w kalendarzu królowej motosportu. Do tej pory odwołano lub przełożono wyścigi Formuły 1 w Australii, Bahrajnie, Chinach i Wietnamie. Nie wiadomo na razie, co z zaplanowanymi na maj wyścigami o Grand Prix Hiszpanii, Holandii i Monako. TB