Działania w tym kierunku rozpoczął wiceprezes Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) Bernie Ecclestone. 78-letni Brytyjczyk zarządzający Formułą 1 poprzez Formula One Management w ostatnich dniach wystąpił z wnioskiem o opatentowanie znaku towarowego "Gran Premio di Roma". Pod tą nazwą w 1991 roku rozegrano ostatni wyścig Formuły 3000 na torze Vallelunga położonym na przedmieściach Rzymu, a zwyciężył Włoch Alex Zanardi. Natomiast dotychczas bolidy Formuły 1 dwukrotnie gościły w stolicy Włoch: w 1954 i 1963 roku, ale rywalizacja nie była zaliczana do MŚ. Do organizacji zawodów z cyklu Grand Prix w Rzymie zainspirował sukces ubiegłorocznych wyścigów o GP Singapuru i GP Europy w Walencji, rozgrywanych właśnie na ulicach tych miast. W ubiegłym roku Hiszpania była jedynym krajem, w którym kierowcy gościli dwukrotnie, bowiem oprócz rywalizacji w Walencji, wystartowali również w GP Hiszpanii w Barcelonie. Jednak Włochy mają sporą szansę na pójście w ich ślady, bowiem tutaj ma siedzibę jeden z najlepszych teamów w historii - Ferrari.