Włoskie media zastanawiają się, kto go powinien zastąpić. Najczęściej wymieniany jest Antonello Coletta, to aktualnie szef zespołu GT Sport w Ferrari. Mattia Binotto, włoski inżynier i szef zespołu Scuderia Ferrari jest z nim związany od 1995 roku, gdy został inżynierem testowym pracującym przy silnikach. W następnych latach awansował, a 7 stycznia 2019 zastąpił Maurizio Arrivabene na stanowisku szefa zespołu. Pół roku później zrezygnował ze stanowiska dyrektora technicznego w zespole Ferrari, teraz pełni tylko funkcję szefa całego teamu. Tegoroczne wyniki Ferrari nie są zadawalające. Poza drugim miejscem Leclerca w pierwszym Grand Prix sezonu w Austrii, obu kierowcom nie udało się awansować w dwóch kolejnych na podium. Zdaniem mediów, w Ferrari zawodzi silnik, za który odpowiada właśnie Binotto. Szef teamu po wyścigu na Węgrzech, gdzie Vettel był szósty a Leclerc jedenasty, stara się łagodzić bojowe nastroje. "Skupiamy się na rozwiązaniu problemów, znamy ich przyczyny" - zapewnia Binotto. wha/ co/