Wciąż nie wiadomo, kto zostanie drugim kierowcą Williamsa w następnym sezonie. Jedynym pewnym zatrudnienia jest Lance Stroll. Młody Kanadyjczyk dobrze wywiązywał się ze swojej roli i do tej pory zdobył 40 punktów. Nie bez znaczenia jest również fakt, że 19-latka wspiera finansowo jego ojciec i multimiliarder Lawrence Stroll. O drugie miejsce w zespole walczy m.in. Robert Kubica. Polak dostanie szansę na pokazanie swoich umiejętności w najbliższych testach opon Pirelli. Mówiło się o tym od dłuższego czasu, ale dopiero w środę Williams potwierdził skład kierowców na testy. Oprócz Kubicy oraz Strolla, bolid FW40 sprawdzi również Rosjanin Siergiej Sirotkin. "W pierwszym dniu, w porannej sesji, kierowcą bolidu FW40 będzie Robert Kubica. Później stery przejmie Lance Stroll. Drugiego dnia testy rozpocznie Siergiej Sirotkin, a w sesji popołudniowej kolejną szaanę otrzyma Kubica. Zespół jest podekscytowany z możliwości sprawdzenia nowych opon z tak ciekawym składem: Lance'em, który będzie naszym kierowcą w 2018 roku, bardzo doświadczonym Robertem i niezwykle utalentowanym Siergiejem" - można przeczytać w oświadczeniu Williamsa. Dla Kubicy będzie to ostatni sprawdzian oraz możliwość udowodnienia zespołowi z Grove, że może ścigać się w Formule 1. Williams po tych testach ma poinformować o tym, kto zostanie drugim kierowcą w następnym roku. Testy odbędą się po kończącym sezon 2017 Grand Prix Abu Zabi (26 listopada). Rywalem Kubicy w walce o fotel kierowca są Siergiej Sirotkin, a także Pascal Wehrlein, Paul di Resta i Daniił Kwiat. DM