Sirotkin w zeszłym sezonie był zawodnikiem Formuły 1, jeżdżąc właśnie w zespole Williamsa. Rosjanin przez cały sezon zdobył zaledwie punkt i w kolejnym sezonie sezonie SMP Racing wycofało się ze sponsorowania kierowcy. W poprzednim sezonie zasiliło Williamsa około 20 mln euro. Niespełna 24-letni kierowca w rozmowie z "Motosportem" przyznał, że rozumie decyzję SMP. - Zdaję sobie sprawę, że ściganie się najwolniejszym samochodem w stawce może nie ma większego sensu, zwłaszcza dlatego, że niewielu ludzi - przede wszystkim w Rosji - rozumie jaki poziom rywalizacji jest obecny w F1. Dlatego też doskonale rozumiem decyzję SMP. Natomiast jako kierowca zawsze chciałbym być w F1 - przyznał Sirotkin. - Z drugiej strony, patrząc jakie trudności ma Robert i biorąc pod uwagę, że jest na moim miejscu, chciałbym, by jego przygoda z Williamsem, tak pięknie rozpoczęta, przebiegała w milszy sposób. Oczywiście gdy widzę jego problemy, to tak po ludzku jest mi go szkoda - dodał Rosjanin. <a href="http://www.orlenteam.pl/" target="_blank">Najnowsze wiadomości o Robercie Kubicy!</a> Kubica, który w poprzednim sezonie był rezerwowym kierowcą Williamsa, w trwającym sezonie wyraźnie przegrywa rywalizację nie tylko z kierowcami innych teamów, ale nawet z George'em Russellem. Dotychczas tylko raz zdołał ukończyć wyścig przed Anglikiem, choć żaden z nich nie zdobył choćby punktu. Sirotkin został zapytany, czy jego zdaniem Kubica będzie w stanie odwrócić tendencję i zajmować wyższe lokaty niż Russell. - Trudno mi wyrokować. Myślę, że rozegrano już wiele wyścigów i mamy porównanie występów Roberta na tle każdego innego kierowcy. Sądzę, że niewiele się zmieni - oświadczył Rosjanin. WG