Wyścig na torze Paula Ricarda wygrał obrońca mistrzowskiego tytułu i lider klasyfikacji generalnej kierowców Lewis Hamilton z Mercedesa. Brytyjczyk prowadził od startu do mety i odniósł szóste w tym sezonie, a w 79. w karierze zwycięstwo. Hamilton zbliża się do rekordzisty wszech czasów Niemca Michaela Schumachera (91 triumfów).Kubica zajął 18., przedostatnie miejsce. Na końcu uplasował się Russell. Serwis planetf1 ocenił kierowców za występ w GP Francji. Kubica został oceniony na "szóstkę". "Zajęło mu to osiem wyścigów, ale w końcu Kubica wygrał z Russellem. W tym momencie trudno określić, który z kierowców Williamsa jest liderem zespołu. Rzeczywistość jest taka, że obaj wyraźnie odstają od rywali. Przynajmniej dla Polaka był to krok we właściwym kierunku" - tak uzasadniono ocenę. <a href="http://www.orlenteam.pl/">Najnowsze wiadomości o Robercie Kubicy!</a> Russell dostał notę "5", a dziennikarze plantf1 podkreślili, że o weekendzie we Francji młody Brytyjczyk powinien jak najszybciej zapomnieć. "Kara za wymianę uszkodzonych podzespołów i ostatnie miejsce w wyścigu. Russell musi mieć nadzieję, że wkrótce coś się zmieni i będzie mógł pokazać Mercedesowi (jest w programie juniorskim tego zespołu - przyp. red.) na co go stać" - ocenił znany serwis.Oczywiście, najlepiej oceniony, na "10", został Hamilton. "Niezależenie od tego, co się myśli o Grand Prix Francji jako całości, należy docenić mistrzowską klasę, jaką pokazał Hamilton. Po świetnym występie w kwalifikacjach, kiedy zdobył pole position, Hamilton zdominował wyścig od początku do końca. Miał szansę na pełną pulę, ale dodatkowy punkt za rekord okrążenia odebrał mu rzutem na taśmę Sebastian Vettel. W tym sezonie Brytyjczyk miał kilka znakomitych występów, ale ten może być najlepszy" - czytamy. RK