W wywiadzie udzielonym na torze Silverstone jeszcze przed startem tegorocznego sezonu znanemu amerykańskiemu prezenterowi telewizyjnemu Davidowi Lettermanowi, który został wyemitowany na platformie Netflix w ostatni piątek, Hamilton zapowiedział, że jest gotowy startować jeszcze przez minimum pięć lat. - Przez pięć lat mogę jeszcze bardzo wiele osiągnąć. Gdybym wcześniej odszedł ze sportu, zmarnuję możliwość poprawienia rekordu Schumachera, który był mistrzem świata siedem razy - powiedział 34-letni Brytyjczyk. Hamilton aktualnie prowadzi w klasyfikacji mistrzostw świata, z sześciu dotychczas rozegranych wyścigów wygrał cztery. - Jestem zdeterminowany, aby nadal wygrywać. Wyścigi są moim życiem, nie wyobrażam sobie innego. Chcę jeździć tak długo, jak tylko będę mógł, czyli do czasu, gdy przestanie mi to sprawiać przyjemność - dodał mistrz świata. Lider klasyfikacji generalnej Formuły 1 mówił także o trudnych wyzwaniach, jakie stają przed kierowcami. Przyznał, że wiele zależy od podejścia do sportu, do zwycięstw, ale także i porażek. - Sezon będzie ciężki, będą wzloty i upadki. Przy porażce człowiek cierpi psychicznie, może się załamać. Trzeba mieć szczęście i być mocnym, aby z tego wyjść na prostą... Stajesz się wtedy silniejszy, a to jest jedna z dróg do sukcesu - zakończył Hamilton. Siódmą rundą mistrzostw świata F1 będzie wyścig o Grand Prix Kanady, zaplanowany na 9 czerwca. Najnowsze wiadomości o Robercie Kubicy!