Bolidy Williamsa są zbyt wolne, aby Kubica i Russell mogli podjąć walkę z pozostałymi ekipami. Ekipa z Grove wciąż płaci za opóźnienia jeszcze sprzed rozpoczęcia sezonu. Ekipa techniczna pracuje, aby zniwelować straty do rywali, ale pozostałe ekipy także starają się usprawnić swoje bolidy, dlatego Williams wciąż jest w bardzo trudnym położeniu. Zespół mocno liczy na to, że odrobi przynajmniej część strat dzięki nowemu pakietowi poprawek. Jak twierdzi portal racefans.net, można się go spodziewać przed Grand Prix Niemiec (28 lipca na torze w Hockenheim). Claire Williams wyjawiła, że usprawnienia będą dotyczyć aerodynamiki. - Robimy solidne kroki w dobrym kierunku. Naprawdę miło to widzieć - cieszyła się szefowa zespołu. - Oczywiście, sytuacja w ostatnich miesiącach była niezwykle trudna dla każdego w Williamsie, ale wreszcie wydaje się, że zmierzamy w dobrym kierunku - powiedziała Claire Williams. Po tym, jak brytyjski dyrektor techniczny McLarena - Pat Fry opuścił swój zespół, pojawiły się przypuszczenia, że dołączy do Williamsa. Co na to szefowa zespołu? - Jesteśmy zadowoleni z ekipy technicznej, jaką mamy i przyglądamy się innymi opcjom, które są w tym momencie dostępne i które pasowałyby do nas. Jak tylko podejmiemy decyzję i będziemy mogli ją ogłosić, to zrobimy to - dodała enigmatycznie Claire Williams. MZ