Rzecznik ekipy ujawnił, że obaj kierowcy przyszli na specjalnie zaaranżowane spotkanie do jednego z hoteli i doszli do wspólnych wniosków, jak postępować podczas kolejnych startów. Konflikt pomiędzy rewelacyjnym Brytyjczykiem a dwukrotnym mistrzem systematycznie narastał, a z całą siłą wybuchł podczas kwalifikacji do Grand Prix Węgier. Alonso zbyt długo zatrzymał się w pitlane uniemożliwiając Lewisowi osiągnięcie lepszego czasu na ostatnim okrążeniu. W efekcie sędziowie odebrali Hiszpanowi pole position i pozbawili zespół McLarena punktów, które mógłby zdobyć podczas wyścigu na przedmieściach Budapesztu.