Mistrz świata Formuły 1 z 2005 i 2006 roku był związany kontraktem z Renault do 2010 roku, ale z opcją odejścia po bieżącym sezonie. O przejściu Alonso do Ferrari media spekulują od kilku miesięcy, ale sam zawodnik wstrzymywał się od komentarzy. Po niedzielnym wyścigu o Grand Prix Singapuru zapowiedział jednak, że decyzję o tym, w którym zespole będzie jeździł w przyszłym roku, już podjął i niedługo ją ogłosi. Według francuskiego dziennika "Le Figaro", jeśli Alonso przejdzie do Ferrari, pierwszym kierowcą Renault zostanie Robert Kubica. Czytaj także: Kubica bliski przejścia do Renault