"Nie sądzę byśmy byli na pozycji pozwalającej na zbliżenie się do innych zespołów. Nie sądzę też, byśmy mogli osiągnąć lepsze wyniki niż ostatnio na torze Silverstone" - nie kryje Alonso. "Były wyścigi, w których wydawało się, że mamy poprawę, ale potem okazywało się, że samochód jest wolny w wyścigu, gdy ma dużo paliwa. W Grand Prix Wielkiej Brytanii stać nas na zajęcie punktowanych miejsc, ale na nic więcej" - dodaje niezadowolony kierowca. Zdaniem Hiszpana dalsze pracę nad obecnym bolidem nie przynoszą spodziewanych rezultatów i władze teamu już teraz powinny skoncentrować się nad pracami nad przyszłorocznym. Według niego jeżdżąc R28 nie ma szans na podium.