Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 34 spotkania zespół Tammeki Tartu wygrał 20 razy i zanotował dziewięć porażek oraz pięć remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Daniil Sõtšugov z jedenastki gości. Była to 18. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Tallinna Kalevu w 26. minucie spotkania, gdy Wale Alli zdobył pierwszą bramkę. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Tallinna Kalevu, strzelając kolejnego gola. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 0-2 podwyższył Andreas Raudsepp. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Tauno Tekko. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Tammeka Tartu: Taunowi Tekkowi w 50. i Mihkelowi Järvistemu w 54. minucie. Trener Tammeki Tartu postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Artura Uljanova i na pole gry wprowadził napastnika Tristana Koskora. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 66. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Tauno Tekko z Tammeki Tartu. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Roger Lee z Tallinna Kalevu. W 73. minucie za Markusa Vahernę wszedł Mark Petrov. W 75. minucie Kevin Anderson został zmieniony przez Frankline'a Okoyego, a za Reia Laabusa wszedł na boisko Joonas Kartsep, co miało wzmocnić drużynę Tammeki Tartu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kevina Rääbisa na Brandona Bachmanna. Po chwili trener Tallinna Kalevu postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Daniila Sõtšugova wszedł Markus Allast, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. W 90. minucie kartkę dostał Joonas Kartsep, zawodnik gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Przewaga drużyny Tammeki Tartu w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Tallinna Kalevu, która potrzebowała tylko trzech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Tammeki Tartu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Paide Linnameeskond. Natomiast 3 sierpnia Levadia Tallinn będzie gościć zespół Tallinna Kalevu.