Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 48 spotkań drużyna Nomme Kalju wygrała 34 razy i zanotowała cztery porażki oraz 10 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 14. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Karla Mööla z Paide Linnameeskond, a w 15. minucie Aleksandra Kulinitša z drużyny przeciwnej. Tymczasem to piłkarze Paide Linnameeskond otworzyli wynik. W 21. minucie na listę strzelców wpisał się Ander Valge. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Między 23. a 24. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Paide Linnameeskond. W 58. minucie za Sandera Puriego wszedł Kaspar Paur. W 61. minucie Peeter Klein został zmieniony przez Maksa Matę, co miało wzmocnić zespół Nomme Kalju. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andera Valgego na Edgara Tura. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Nomme Kalju: Denissowi Tjapkinowi w 64. i Vladimirowi Avilovowi w 72. minucie. W 78. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Paide Linnameeskond Sander Sinilaid. Chwilę później trener Paide Linnameeskond postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Henriego Välję wszedł Sören Kaldma, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Paide Linnameeskond utrzymać remis. W 82. minucie w jedenastce Nomme Kalju doszło do zmiany. Maximiliano Uggè wszedł za Aleksandra Volkova. W doliczonej czwartej minucie spotkania sędzia ukarał kartką Maximiliana Uggègo, piłkarza gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter wręczył sześć żółtych kartek zawodnikom Nomme Kalju, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Paide Linnameeskond w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. 26 lipca zespół Paide Linnameeskond zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Tammeka Tartu. Natomiast 4 sierpnia FC Kuressaare zagra z jedenastką Nomme Kalju na jej terenie.