Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Jedenastka Flory Tallin wygrała aż 25 razy, zremisowała cztery, nie przegrywając żadnego spotkania. Od pierwszych minut jedenastka Flory Tallin zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Tallinna Kalevu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Flory Tallin w 21. minucie spotkania, gdy Henrik Pürg zdobył pierwszą bramkę. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Flory Tallin, strzelając kolejnego gola. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Erik Sorga. To już siedemnaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-2. Drugą połowę jedenastka Tallinna Kalevu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Andreasa Raudseppa, Markusa Vahernę weszli Tristan Teeväli, Wale Alli. W 57. minucie Gert Kams został zastąpiony przez Anselmiego Nurmelę. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Flory Tallin doszło do zmiany. Rauno Alliku wszedł za Vlasiego Sinyavskiego. Niedługo później trener Flory Tallin postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Markus Poom, a murawę opuścił Mihkel Ainsalu. W 76. minucie w zespole Tallinna Kalevu doszło do zmiany. Mark Petrov wszedł za Daniila Sheviakova. Jedenastka Flory Tallin była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Drużyna Tallinna Kalevu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 30 czerwca jedenastka Flory Tallin zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Paide Linnameeskond. Tego samego dnia Tulevik Viljandi będzie gościć drużynę Tallinna Kalevu.