Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 22 razy. Drużyna Groningen wygrała aż 12 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko pięć. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Groningen w 20. minucie spotkania, gdy Kaj Sierhuis zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ritsu Doan. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Groningen. Zespół Zwolle otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 47. minucie Lennart Thy wyrównał wynik meczu. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Kenneth Paal. Niedługo później Paul Gladon wywołał eksplozję radości wśród kibiców Groningen, strzelając kolejnego gola w 55. minucie starcia. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Samir Memišević. Po godzinie gry kartkę dostał Pelle Clement, zawodnik Zwolle. W 72. minucie Kaj Sierhuis został zmieniony przez Mimouna Mahiego. Jedenastka Groningen niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 20 minut, zespół gospodarzy doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Bram van Polen. Bramka padła po podaniu Gustava Hamera. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Zwolle przyniosły efekt bramkowy. W 81. minucie Lennart Thy po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 3-2. Asystę zanotował Vito van Crooij. W następstwie utraty bramki trener Groningen postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Thomasa Brunsa i na pole gry wprowadził napastnika Mohameda El Hankouriego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na pięć minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Kingsley Ehizibue z Zwolle. Chwilę później trener Zwolle postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 90. minucie zastąpił zmęczonego Kingsleya Ehizibue. Na boisko wszedł Sepp van den Berg, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W piątej minucie doliczonego czasu gry sędzia wręczył kartkę Vitowi van Crooijowi z jedenastki gospodarzy. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-2. Zespół Zwolle zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał sześć celnych strzałów. Arbiter nie ukarał piłkarzy Groningen żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał trzy żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Natomiast zespół Groningen w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 maja drużyna Groningen rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Fortuna Sittard. Tego samego dnia VVV Venlo zagra z zespołem Zwolle na jego terenie.