Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Willemu II otworzyli wynik. W 16. minucie Renato Tapia dał prowadzenie swojemu zespołowi. Bramka padła po podaniu Daniela Crowleya. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Willemu II. Drugą połowę zespół Excelsioru rozpoczął w zmienionym składzie, za Lorenza Burneta, Luigiego Bruinsa weszli Thomas Oude, Marcus Edwards. W 63. minucie za Siebe'a Horemansa wszedł Denis Mahmudov. Chwilę później trener Willemu II postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Vurnon Anita, a murawę opuścił Marios Vrousai. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Diego Palacios z Willemu II. Była to 81. minuta starcia. Drużyna gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W doliczonej trzeciej minucie meczu wynik ustalił Mounir El Hamdaoui. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Excelsioru w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Arbiter nie ukarał zawodników Excelsioru żadną kartką, natomiast piłkarzom gości wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół Excelsioru będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie ADO Den Haag. Tego samego dnia PSV Eindhoven zagra z drużyną Willemu II na jej terenie.