Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 30 starć jedenastka Utrechtu wygrała 12 razy i zanotowała siedem porażek oraz 11 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartką został ukarany Tomasz Necid, piłkarz gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Den Haaga w 21. minucie spotkania, gdy Aaron Meijers strzelił pierwszego gola. Drużyna Utrechtu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 25. minucie na listę strzelców wpisał się Erik Falkenburg. Asystę zanotował Aaron Meijers. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy kartkę dostał Václav Černý z zespołu gości. W 36. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Den Haaga Robert Zwinkels. W 38. minucie za Justina Lonwijka wszedł Issah Abass. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 44. minucie gola wyrównującego strzelił Gyrano Kerk. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 52. minucie w drużynie Utrechtu doszło do zmiany. Nick Venema wszedł za Václava Černego. W tej samej minucie do własnej bramki trafił zawodnik Den Haaga Lex Immers. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Danny Bakker z Den Haaga. Była to 55. minuta starcia. W następstwie utraty gola trener Den Haaga postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Leksa Immersa i na pole gry wprowadził napastnika Michiela Kramera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastki wciąż miały problemy ze skutecznością. Niedługo później Nick Venema wywołał eksplozję radości wśród kibiców Utrechtu, zdobywając kolejną bramkę w 63. minucie pojedynku. Przy strzeleniu gola pomógł Gyrano Kerk. W 68. minucie Serge Kanon został zmieniony przez Nicka Kuipersa, a za Tomasza Necida wszedł na boisko Elson Hooi, co miało wzmocnić zespół Den Haaga. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sandera van de Streeka na Rica Striedera. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-4. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Utrechtu pokazał jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 11 sierpnia jedenastka Utrechtu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie PEC Zwolle. Tego samego dnia PSV Eindhoven będzie gościć jedenastkę Den Haaga.