<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-euro-2016-kwalifikacje-kwalifikacje-grupa-d,cid,715,rid,2204,gid,682,sort,I" target="_blank">Eliminacje Euro 2016. Sprawdź tabelę "polskiej" grupy - kliknij!</a> Dzisiaj przed południem napastnik reprezentacji Irlandii i LA Galaxy Robbie Keane poinformował, że jego żona - Claudine - urodziła drugiego syna. Pierwszy potomek słynnego napastnika przyszedł na świat sześć lat temu. Keane nie będzie miał wiele czasu na świętowanie narodzin drugiego syna, bo już w czwartek reprezentacja Irlandii zagra w meczu eliminacji Euro 2016 z Niemcami w Dublinie. Spotkanie z mistrzami świata może mieć dla piłkarzy z Zielonej Wyspy kapitalne znaczenie w walce o awans na turniej we Francji. Wszystko wskazuje na to, że Keane, który w kadrze rozegrał 142 mecze i strzelił 67 goli, nie będzie mógł liczyć na ulgowe traktowanie ze strony sztabu szkoleniowego w czwartkowy wieczór. Na dzisiejszej konferencji prasowej asystent selekcjonera reprezentacji Irlandii - Roy Keane - zapytany o to, czy najlepszy snajper kadry wystąpi w spotkaniu z Niemcami, nie ukrywał zdziwienia. "Dlaczego Robbie miałby nie zagrać? Nie rozumiem" - pytał dziennikarza były gwiazdor Manchesteru United. "Jego żona wczoraj urodziła" - usłyszał w odpowiedzi od przedstawiciela prasy. "Ale on nie urodził, więc jeśli nie będzie musiał karmić piersią, to zagra w czwartek" - skontrował poddenerwowany asystent trenera Irlandczyków. Sądząc po nastrojach w obozie ekipy z Zielonej Wyspy, zdaje się, że piłkarze Irlandii szykują się na wojnę o awans do Euro 2016. W czwartek o 20.45 czeka ich mecz z Niemcami, a w niedzielę o 20.45 zmierzą się z Polską na Stadionie Narodowym.