Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 46 razy. Jedenastka Aalborgu wygrała aż 23 razy, zremisowała 11, a przegrała tylko 12. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jens Gammelby z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Lyngby wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Magnusa Warminga. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Jens Gammelby. Posunięcie trenera było słuszne. Magnusa Warminga strzelił wyrównującego gola w 63. minucie spotkania. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Aalborgu otworzyli wynik. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Mathias Ross. Przy strzeleniu gola pomagał Kasper Kusk. W 58. minucie kartkę otrzymał Rasmus Thelander z Aalborgu. Chwilę później trener Aalborgu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Frederik Børsting, a murawę opuścił Kasper Kusk. W 61. minucie za Emila Nestveda wszedł Frederik Lund. W tej samej minucie w drużynie Aalborgu doszło do zmiany. Tim Prica wszedł za Martina Samuelsena. Niedługo później Magnus Warming wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lyngby, zdobywając bramkę w 63. minucie spotkania. Niedługo po stracie gola jedenastka Lyngby objęła prowadzenie. W 66. minucie Lasse Nielsen dał prowadzenie swojemu zespołowi. Sytuację bramkową stworzył Mathias Hebo. Między 71. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Lyngby: Kasper Mølgaard, Lasse Nielsen, Victor Torp, na ich miejsce weszli: Lasse Fosgaard, Magnus Kaastrup, Christian Jakobsen. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Magnusa Christensena, Daniela Granlego, Jakoba Ahlmanna zajęli: Rufo, Tom van Weert, Marcus Serup. Drużyna Lyngby niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 29 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Gola strzelił Iver Rørvik. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Aalborgu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Vejle Boldklub. Natomiast w niedzielę AC Horsens będzie gościć zespół Lyngby.