Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Drużyna Soenderjyskego wygrała aż 17 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie na listę strzelców wpisał się Mohammed Dauda. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Między 12. a 30. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Esbjerga. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Esbjerg: Rodolphowi Austinowi w 47. i Jakobowi Sørensenowi w 48. minucie. W 61. minucie Mohammed Dauda został zmieniony przez Pyrego Soiriego. Chwilę później trener Soenderjyskego postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 62. minucie na plac gry wszedł Artem Dovbyk, a murawę opuścił Marco Rojas. Artem Dovbyk bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jedną bramkę. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w zespole Soenderjyskego doszło do zmiany. Danny Amankwaa wszedł za Rilwana Hassana. Drużyna Soenderjyskego otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 78. minucie Artem Dovbyk wyrównał wynik meczu. W 81. minucie w drużynie Soenderjyskego doszło do zmiany. Peter Christiansen wszedł za Marta Liedera. Na pięć minut przed zakończeniem meczu za czerwoną kartkę zszedł z boiska Daniel Anyembe osłabiając tym samym zespół Esbjerga. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Soenderjyskego w 85. minucie spotkania, gdy Christian Jakobsen zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Trener Esbjerga wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adriana Petre'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Lasha Parunashvili. W doliczonej drugiej minucie pojedynku arbiter przyznał żółtą kartkę Artemowi Dovbykowi z Soenderjyskego. Dwie minuty później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Rodolph Austin osłabiając drużynę Esbjerga. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 47. minucie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Sędzia pokazał cztery żółte kartki oraz dwie czerwone zawodnikom gości, natomiast piłkarzom Soenderjyskego przyznał trzy żółte. Drużyna Soenderjyskego w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższą niedzielę drużyna Soenderjyskego zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie AC Horsens. Tego samego dnia Randers FC będzie gościć drużynę Esbjerga.