Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 58 spotkań jedenastka FC Kopenhaga wygrała 33 razy i zanotowała 12 porażek oraz 13 remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 22. minucie arbiter pokazał kartkę Jacobowi Christensenowi z Nordslaellandu. Jedyną bramkę meczu zdobył Dame N'Doye dla jedenastki FC Kopenhaga. Bramka padła w tej samej minucie. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem strzelonych goli. W 36. minucie sędzia ukarał kartką Victora Nelssona, zawodnika gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Kopenhaga. W 58. minucie Pep Mas został zmieniony przez Carla Holsego. W tej samej minucie w zespole FC Kopenhaga doszło do zmiany. Michael Santos wszedł za Dame'a N'Doyego. Trener Nordslaellandu postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Clintona Antwiego i na pole gry wprowadził napastnika Mathiasa Rasmussena, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Rasmusowi Falkowi z jedenastki gości. Była to 70. minuta spotkania. Trzeba było trochę poczekać, aby trener FC Kopenhaga postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Viktora Fischera wszedł Sotirios Papagiannopoulos, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Kopenhaga utrzymać prowadzenie. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Nordslaellandu otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Nordslaellandu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Aalborg BK. Natomiast 16 grudnia Odense BK zagra z jedenastką FC Kopenhaga na jej terenie.