Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 31 razy. Drużyna Nordslaellandu wygrała aż 18 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Horsensu w 16. minucie spotkania, gdy Louka Prip strzelił z karnego pierwszego gola. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Nordslaelland: Kamalowi Sulemanie w 19. i Madsowi Thychosenowi w 25. minucie. Piłkarze gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Magnus Kofod. Kibice Horsensu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Muamera Brajanaca. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Lirim Qamili. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Jamesowi Gomezowi, zawodnikowi gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę jedenastka Horsensu wyszła w zmienionym składzie, za Ágústa Hlynssona, Alexandra Ludwiga weszli Jonas Søndberg, Malte Kiilerich. Niedługo po przerwie drużyna Nordslaellandu trafiła do bramki rywala. W 46. minucie Ibrahim Sadiq dał prowadzenie swojej jedenastce. Asystę zaliczył Kamal Sulemana. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Horsensu przyniosły efekt bramkowy. W 69. minucie wynik ustalił Jonas Søndberg. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Muamer Brajanac. W następstwie utraty gola trener Nordslaellandu postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Victora Jensena i na pole gry wprowadził napastnika Chukwuemekę Nnamaniego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie za Andreasa Schjelderupa wszedł Oliver Villadsen. Między 78. a 89. minutą, boisko opuścili zawodnicy Nordslaellandu: Ibrahim Sadiq, Daniel Svensson, na ich miejsce weszli: Abu Francis, Ivan Mesík. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Hallura Hanssona, Louki Prip zajęli: Jonas Skjøtt, Casper Tengstedt. Od 89. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Nordslaellandu i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga zespołu Nordslaellandu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Nordslaellandu w pierwszej połowie, w drugiej również dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Zespół Nordslaellandu w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższy piątek jedenastka Nordslaellandu będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Lyngby Boldklub. Natomiast w niedzielę SonderjyskE Haderslev będzie gościć zespół Horsensu.