Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Jedenastka Dynamo wygrała aż cztery razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Dynamo w ósmej minucie spotkania, gdy Lukáš Havel zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 17. minucie kartkę obejrzał David Březina z MAS Taborsko. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Dynamo, strzelając kolejnego gola. W 22. minucie wynik na 2-0 podwyższył David Ledecký. To już czternaste trafienie tego piłkarza w sezonie. W 34. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył David Ledecký z Dynamo. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartką Jakuba Kopřivę, zawodnika MAS Taborsko. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna MAS Taborsko wyszła w zmienionym składzie, za Martina N'Gimbiego, Martinsa Toutou weszli Pavel Pilik, Christián Frýdek. W 66. minucie Jiří Valenta został zmieniony przez Patrika Schramhausera. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Martinowi Šplíchalowi z zespołu gospodarzy. Była to 75. minuta pojedynku. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej drugiej minucie spotkania wynik ustalił Lukáš Provod. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-0. Drużyna MAS Taborsko miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna MAS Taborsko rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Viktoria Żiżkov Praga. Tego samego dnia 1. SC Znojmo będzie gościć zespół Dynamo.