Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Martinowi Cedidli z drużyny gospodarzy. Była to 14. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pardubic w 15. minucie spotkania, gdy Cadu zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Drużyna FASTAV Zlin ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 27. minucie Cadu po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 0-2. Przy zdobyciu bramki asystował Tomáš Solil. Na murawie, jak to często zdarzało się FASTAV Zlin w tym sezonie, pojawił się Róbert Matějov, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 35. minucie Václava Procházkę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 36. minucie Lukáš Vraštil został zmieniony przez Dominika Janošeka. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka FASTAV Zlin wyszła w zmienionym składzie, za Martina Cedidlę wszedł Lamin Jawo. Trener Pardubic postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł David Huf, a murawę opuścił Pavel Černý. David Huf nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając dwie bramki. Był to już jego dziewiąty gol w tegorocznych rozgrywkach. W tej samej minucie Michal Hlavatý został zmieniony przez Dominika Kostkę, a za Cadu wszedł na boisko Jiří Sláma, co miało wzmocnić zespół Pardubic. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Romana Potočnego na Pedro Martíneza. Dopiero w drugiej połowie David Huf wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pardubic, zdobywając kolejną bramkę w 80. minucie pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Tomáš Čelůstka. W 87. minucie w drużynie Pardubic doszło do zmiany. Lee Sang-Hyeok wszedł za Ewertona. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. Bramkę na 0-4 zdobył ponownie w doliczonej trzeciej minucie spotkania David Huf. Bramka padła po podaniu Emila Tischlera. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-4. Jeśli jedenastka FASTAV Zlin nie wykorzystała 13 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom FASTAV Zlin przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy. 2 maja zespół Pardubic będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie MFK Karwina. Tego samego dnia FK Teplice będzie gościć zespół FASTAV Zlin.