Bundesliga - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Ralf Rangnick uchodzi za jedną z najbardziej wpływowych postaci w niemieckim futbolu. W przeszłości pracował jako trener m.in. Stuttgartu (1999-2001), Schalke (2004-2005, 2011), Hannoveru (2001-04) oraz Hoffenheim (2006-11), gdzie, w opinii ekspertów niemieckiej piłki, kładł podwaliny pod sukcesy "Wieśniaków" z ostatnich lat. Od pięciu lat pracuje w koncernie spod znaku byków. Równocześnie pełnił rolę dyrektora sportowego w Lipsku i Salzburgu, ale od 2015 roku spełnia się wyłącznie w niemieckim klubie. W sezonie 2015/16 po latach przerwy zasiadł na chwilę na ławce trenerskiej, wprowadzając RB Lipsk do Bundesligi, a następnie oddał stery w ręce Ralpha Hassenhuetla. Za czasów Rangnicka do klubu trafili piłkarze, których chcieliby mieć włodarze czołowych klubów Europy - np. Naby Keita, Timo Werner, Emil Forsberg czy Willi Orban. Nic więc dziwnego, że klub z Lipska zdecydował się przedłużyć umowę z 59-latkiem do 2021 roku - o czym poinformował w niedzielę za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze. RB Lipsk w poprzednim sezonie jako beniaminek zdobył wicemistrzostwo Niemiec. Po 13 kolejkach obecnego sezonu zajmuje drugie miejsce. KK