<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Bundesliga. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,621,sort,I" target="_blank">Ligue 1. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a> Aubameyang w 18 meczach ligowych strzelił 18 goli. O jedną bramkę mniej w 17 spotkaniach zdobył Lewandowski. Obaj snajperzy zbierają znakomite opinie, a najlepsze kluby Europy już teraz szykują ogromne pieniądze, aby tylko mieć ich u siebie. Nie jest tajemnicą, że skutecznego snajpera poszukuje francuski gigant - Paris Saint-Germain. PSG zagięło parol zarówno na Lewandowskiego, jak i Aubameyanga. Problem w tym, że żaden z zawodników nie pali się do przejścia do Ligue 1. Polak wolałby trafić do Realu Madryt, a reprezentant Gabonu nie zamierza wracać do ligi francuskiej, w której występował już wcześniej - był zawodnikiem Saint-Etienne. "Transfer do PSG? W zeszłym roku to byłoby możliwe, ale dziś to wykluczone. Nie chcę na razie wracać do Francji" - powiedział Aubameyang w rozmowie z Canal+. "Doceniam klasę zawodników PSG i myślę, że to dobre miejsce dla napastnika, bo jest tam wielu graczy, którzy potrafią stwarzać sytuacje podbramkowe" - dodał zawodnik. Aubameyang został niedawno wybrany najlepszym piłkarzem roku 2015 w Afryce. Po uroczystej gali pojawiły się jednak kwasy, bo taki wybór nie spodobał się gwiazdom z innych krajów - napastnika Borussii skrytykowali m.in. Andre Ayew i Yaya Toure. "Zupełnie tego nie rozumiem. Rozmawiałem z Ayewem na ten temat. To już nie ma dla mnie znaczenia" - powiedział Aubameyang.