Działacze z Lubeki złożyli do prokuratury wniosek o ukaranie zawodnika. Ta jednak stanęła po stronie Polaka twierdząc, że podniesienie ręki nie oznaczało wykonania hitlerowskiego pozdrowienia. - Po dokładnym zapoznaniu się z sytuacją stwierdziliśmy, że Lukowicz nie podniósł ręki w celu wykonaniu hitlerowskiego pozdrowienia - powiedział "Bildowi" prokurator Frank Passade.Klub również nie ukarał Lukowicza. Zobacz: