"Z tego co mi wiadomo, wszystko jest już prawie dopięte ze strony zawodnika. Pozostają zatem rozmowy między klubami" - powiedział na antenie stacji "Sky" rekordzista pod względem liczby występów w barwach Niemiec (150). Matthaeus sam był w latach 1992-2000 zawodnikiem Bayernu, a teraz jest ekspertem telewizyjnym. O transferze Lewandowskiego pisze się w Niemczech niemal codziennie. Miejscowe media spekulują, że miałoby między zainteresowanymi klubami dojść do wymiany piłkarzy. Za Polaka do Dortmundu miałby się przenieść Mario Gomez, który w tym roku przegrał rywalizację w wyjściowym składzie Bayernu z Mario Mandzukicem. Polski napastnik z Borussią wygrał niemal wszystko. Dwukrotnie zdobywał mistrzostwo kraju i raz Puchar Niemiec. W tym sezonie ekipa z Dortmundu, w której gra również Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek, nie spisuje się już tak dobrze. Zajmuje wprawdzie drugie miejsce w tabeli, ale do lidera Bayernu traci po 21 kolejkach 15 punktów. Jeszcze nigdy w 50-letniej historii Bundesligi na tym etapie rozgrywek żadna z drużyn nie miała takiej przewagi. W sobotę BVB uległo u siebie Hamburgerowi SV 1-4. Jedyną bramkę dla gospodarzy strzelił Lewandowski, który później obejrzał również czerwoną kartkę. Decyzja sędziego wzbudziła wiele emocji. - To była bardzo nieszczęśliwa sytuacja. Arbiter popełnił błąd, ale przeżyłem już znacznie gorsze decyzje sędziów, więc z tym też sobie jakoś poradzimy - skomentował trener Juergen Klopp. Lewandowski jest najlepszym strzelcem klubu. W tym sezonie trafił już czternaście razy i jest wraz z Stefanem Kiesslingiem (Bayer Leverkusen) oraz Mandżukiciem liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi