Zespół Borussii Dortmund bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 66 meczów zespół Borussii Dortmund wygrał 30 razy i zanotował 18 porażek oraz 18 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Raphaël Guerreiro z Borussii Dortmund. Była to 10. minuta starcia. Nieoczekiwanie to piłkarze Herthy Berlin otworzyli wynik. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Matheus Cunha. Asystę zaliczył Dodi Lukébakio. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Herthy Berlin. Drużyna Borussii Dortmund otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 47. minucie Erling Haaland wyrównał wynik meczu. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. Przy strzeleniu gola pomógł Emre Can. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 49. minucie Erling Haaland ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 1-2. Bramka padła po podaniu Juliana Brandta. Po godzinie gry kartkę dostał Matheus Cunha, zawodnik gospodarzy. W 62. minucie za Mahmouda Dahouda wszedł Jude Bellingham. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Borussii Dortmund w 62. minucie spotkania, gdy Erling Haaland strzelił trzeciego gola. Niedługo później Raphaël Guerreiro wywołał eksplozję radości wśród kibiców Borussii Dortmund, zdobywając kolejną bramkę w 70. minucie spotkania. Po chwili trener Borussii Dortmund postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Emre Cana wszedł Łukasz Piszczek, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Borussii Dortmund utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Borussii Dortmund udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie Dodi Lukébakio został zmieniony przez Mathew Leckiego, co miało wzmocnić jedenastkę Herthy Berlin. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Reusa na Giovanniego Reynę. W 79. minucie swojego czwartego gola w tym meczu strzelił Erling Haaland z Borussii Dortmund. W tej samej minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Matheus Cunha z Herthy Berlin. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-5. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Borussii Dortmund będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie 1. FC Koeln. Natomiast 29 listopada Bayer 04 Leverkusen będzie gościć jedenastkę Herthy Berlin.