Było to starcie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż spotkały się czwarta i piąta drużyna Bundesligi. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 76 starć jedenastka Bayeru Leverkusen (”Aptekarze”) wygrała 28 razy i zanotowała 22 porażki oraz 26 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 18. minucie kartką został ukarany Lukasz Hradecky, piłkarz ”Aptekarz”. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Borussii w 18. minucie spotkania, gdy Lars Stindl strzelił z karnego pierwszego gola. Piłkarze Bayeru Leverkusen nie poddali się i także zdobyli dwie bramki jeszcze w pierwszej połowie. W 27. minucie Lucas Alario wyrównał wynik meczu. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Moussa Diaby. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 29. minucie Lars Stindl po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 1-2. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Marcus Thuram. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Bayeru Leverkusen przyniosły efekt bramkowy. W 41. minucie Lucas Alario ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-2. Asystę przy golu zanotował Florian Wirtz. W czwartej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartkę Ramemu Bensebainiemu z Borussii. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 46. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Breela Embolo z Borussii, a w 51. minucie Larsa Bendera z drużyny przeciwnej. Drugą połowę jedenastka Borussii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Floriana Neuhausa wszedł Hannes Wolf. W 63. minucie Breel Embolo zastąpił Valentina Lazara. Trzeba było trochę poczekać, aby Leon Bailey wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Aptekarz”, zdobywając kolejną bramkę w 68. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Moussy Diabego. W następstwie utraty bramki trener Borussii postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił obrońcę Stefana Lainera i na pole gry wprowadził napastnika Alassane'a Pleę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Po chwili trener Bayeru Leverkusen postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 80. minucie zastąpił zmęczonego Lucasa Alaria. Na boisko wszedł Karim Bellarabi, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Drużyna Borussii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Julian Baumgartlinger. Przy strzeleniu gola asystował Nadiem Amiri. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Aptekarze: Florianowi Wirtzowi w 84. i Moussie Diaby w 86. minucie. W 85. minucie w jedenastce ”Aptekarz” doszło do zmiany. Aleksandar Dragovic wszedł za Larsa Bendera. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia gola kontaktowego strzelił Valentino Lazaro. Asystę przy bramce zaliczył Patrick Herrmann. Drużynie Borussii zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Bayeru Leverkusen. Sędzia przyznał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Borussii pokazał dwie. Zespół ”Aptekarz” w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada zespół Borussii rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie FC Augsburg. Tego samego dnia DSC Arminia Bielefeld będzie gościć jedenastkę Bayeru Leverkusen.